Po teście Brainwavz S1 przyszła kolej na Delty. Jak sprawuje się nowy model, który jest tańszy nawet od cenionych Alpha?

Delta, podobnie jak S1, pojawiły się trochę z zaskoczenia, w czasie gdy fani ich produktów oczekiwali na Brainwavz R3. Od początku zapowiadano niską cenę i bardzo dobrze brzmienie, a rendery prezentowały lekko dziwaczną, ale oryginalną stylistykę. Brainwavz chyba kończy z nudnymi czarnymi i minimalistycznymi słuchawkami na rzecz pewnej IEM-owej awangardy, chociaż i tak Delty są bardziej typowe niż S1, a zwłaszcza R3.

Konstrukcja i stylistyka



Brainwavz Delta są bliskie typowemu wyobrażeniu słuchawek dokanałowych z pojedynczym przetwornikiem dynamicznym, mają jednak sporo detali, profili i żłobień, które wraz z kolorystyką nadają im bardziej niepowtarzalnego charakteru.

delta
delta
Srebrne i błyszczące kopułki słuchawek są mocno poszerzone w środkowej części, komorze przetwornika, zwężone za nią i zakończone czerwonym kapslem z logo Brainwavz. Brak obłych kształtów, jest za to sporo krawędzi, kantów, pewnej surowości. Tulejka to klasyczne T-400 zakończone siatkowym filtrem, przez który można podejrzeć przetwornik. Wtyki białego przewodu w kolorze jasnej czerwieni znajdują się w dolnej części, są gumowane i żłobione. Odcinki douszne są dosyć cienkie, zwieńczone gumowym splitterem średnich rozmiarów i również sporą ilością żłobień. Przewód zakończono wtykiem o kącie 45 stopni, również gumowanym i adekwatnym stylistyce pozostałych części słuchawek.

delta
delta
Słuchawki wyglądają słodko, mi przypominają kolorystykę cukierków Alpenliebe – są błyszczące, czerwień wpada w róż, co mocno kontrastuje z bielą izolacji kabla i srebrem kopułek. Z pewnością rzucają się w oczy.

REKLAMA
fiio

3 KOMENTARZE

  1. Chciałbym prosić o odpowiedź na pytanie: jak te słuchawki wypadają w porównaniu z, również tutaj testowanymi, Kruger&Matz KM0108EB? Pytam, ponieważ cena podobna, zaś design nowych BW, z oczywistych względów, nie przypadł mi zbytnio do gustu. 😉 Drewienko w moim odczuciu prezentuje się dużo lepiej. Istotnym czynnikiem jest dla mnie także izolacja. 🙂 No i na koniec chciałem także zapytać, czy będziecie testować JLab’y J.Fi? Słuchaweczki wyglądają świetnie, jednak zniechęca brak szczegółowych danych technicznych na stronie producenta, a także mieszane opinie kupujących, chociażby na amazon’ie. 😉 Z góry dziękuję za odpowiedź.

  2. Nie mam już bezpośredniego porównania, ale z tego co pamiętam, to KM0108EB są zdecydowanie ciemniejsze, cieplejsze i bardziej basowe niż Delty. Jakościowo postawiłbym Delty wyżej, ale stylistycznie rzeczywiście drewienko K&M bardziej czaruje 😉

    J.Fi również mogą być ciekawe, ale chyba nie będzie teraz możliwości testu.

  3. Słuchałem ich, nie jestem audiofilem ale jak dla mnie nie mają basów tylko środek i górę. Próbowałem SoundMagic PL-11 – same basy , brak środka i góry. Przymierzyłem Brainwavz Alpha i imcho są najlepsze z tych trzech jest bas (trochę mały, ale można podciągnąć) mają środek i górę. W tym przedziale cenowym trudno o lepsze.
    pozdrawiam
    Andrzej

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj