Odsłuch


Za źródło sygnału posłużył mi ODAC oraz FiiO E17 z E09K. Głośniki testowałem na wielu gatunkach muzycznych w kilku formatach, stratnych i bezstratnych. Postanowiłem dokonać ujednolicenia wniosków. Oprócz odsłuchów audio sprawdziłem jak radzą sobie w filmach i grach.

mhf60u

Pierwsze, czym głośniki zwróciły moją uwagę to dociążenie i ekspozycja niskich tonów. Subwoofer ma bardzo dobrą dynamikę, bas nie dominuje i jest szybki – nie muli i nie buczy. Bardzo dobrze radzi sobie z żywą, punktową wibracją niskich tonów w utworze „Breathe” zespołu The Prodigy – jego ilość jest odpowiednia. Słychać, że jest silny i mocno zbity. Faworyzuje najniższe rejestry, dzięki czemu przyjemnie wibruje. Mam wrażenie, że jest jednak trochę za krótki, jakby ograniczony – wydaje się być bardzo zdyscyplinowany i sztywny, ale spełnia swoje zadanie w wielu gatunkach: dobrze prezentuje basową podstawę sekcji rytmicznej w muzyce rockowej, a nawet trip-hopie i szybkich, elektronicznych sample’ach.

Z racji zastosowanych przetworników i zamkniętej konstrukcji subwoofera brakuje w brzmieniu trochę wyższych pasm basu i niższej średnicy – słychać dosyć wyraźny kontrast pomiędzy subwooferem a satelitkami, które grają jasno i czytelnie, ale dosyć delikatnie. Bardzo dobrze rozjaśniają muzykę, każdy utwór jest przejrzysty – nie ma efektu zamulenia, wycofania górnych rejestrów. Pomiędzy basem subwoofera a wyższą średnicą i sopranami satelitek brakuje niższej średnicy. Na szczęście nie ma efektu sterylności brzmienia – dźwięk jest czysty, ale dostatecznie naturalny. Ma lekko piaszczystą fakturę – łatwo wyłapać detale perkusji czy wokali, mimo ich lekkości i swobody.

Na pochwałę zasługuje również stereofonia i wymiary sceny. Jak na tak niewielki zestaw przestrzeń jest wyraźnie wyczuwalna – brzmienie lekko oddalone, ale kilkuwarstwowe. Podobnie stereofonia – głośniki grają spójnie, dobrze przekazując efekty dźwiękowe obu kanałów. Korzystanie z MC-MHF60U jest bardzo przyjemne – oferują one brzmienie angażujące, a jednocześnie nienatarczywe, można ich używać do cichego tła muzycznego lub bardziej krytycznych odsłuchów.

Ogólnie dźwięk jest wyraźny, czysty i silny. Głośnikom nie brakuje mocy – świetnie radzą sobie również z głośniejszymi odsłuchami, gdzie nie czuć spadku jakości. Ingerencja w korektor wbudowany w subwoofer jest właściwie zbędna – pozycja „zero” jest wystarczająca. Fani basu mogą jednak podbić, przy okazji rozjaśniając lekko soprany w celu zachowania balansu tonalnego.

Sygnatura głośników świetnie nadaje się do projekcji filmów – subwoofer gwarantuje dobre efekty filmowe, a satelity są dostatecznie jasne by ułatwić zrozumienie mowy aktorów. W grach komputerowych MHF60U również sprawdzają się bardzo dobrze – przetestowałem je w jednym najbardziej popularnych sieciowych shooterów FPP, gdzie (jak na zestaw 2.1) zagwarantowały całkiem satysfakcjonującą rozgrywkę. Oczywiście, nie ma mowy o wybitnym pozycjonowaniu, niemniej podstawowa lokalizacja akustyczna oponentów była satysfakcjonująca.

REKLAMA
fiio

17 KOMENTARZE

  1. Witam

    Jak długo przed testem zestaw był wygrzewany?

    Mam zamiar kupić zestaw 2.1 z możliwością łączności bluetooth.
    Lubię brzmienie ciepłe, zrównoważone z miłym miękkim niskim basem dobrze kontrolowanym.

    Słucham rocka, bluesa, rapu

    Dziękuję z góry za odpowiedz

  2. Jestem zupełnym laikiem. Czy ktoś mógły mi wskazać np. aukcję na alegro, gdzie można kupić dłuższe kable do satelit?

  3. Dzięki. Ok, kolejne laickie pytanie: mam kabel z innego zestawu modecom, wygląda tak samo, dwie żyły, tylko tam się ułamały te końcówki (te które się wkłada w zaciski. Czy mogę po prostu ściągnąć kawałek izolacji, skręcić palcami koniec kabla i włożyć w zacisk? Czy trzeba to jakoś wcześniej zlutować czy coś? (Kable bez odłamanej końcóeki mają na końcu coś jakby stopienie tych drucików w jeden)

  4. Działa świetnie, jeszcze raz dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Potrzebowałem dłuższego kabla, żeby głośniki stały po dwóch stronach telewizora, a subwoofer obok całej szafki pod tv. Z modułem bluetooth śmiga z telewizorem LG.

    • Masz podpięte te głośniki do TV? W jaki sposób podpięte? Czy przez Bluetooth? Sterujesz głośnością ich pilotem od tv czy jak?

      • Stary komentarz. Wtedy miałem podłączone do telewizora LG po bluetooth. Głośność kontrolowałem pokrętłem lub pilotem (zwykle pokrętło przekręcałem gdzieś do połowy mocy i resztą sterowałem z pilota. Teraz mam je podłączone po Bluetooth do laptopa – z głośnością tak samo.

  5. Kupiłem do kompa, ale najpierw obstawiłem DVD, bo mój telewizor ma tylko 2x10W. I powiem wam, że nie potrzeba żadnego kina domowego ani nawet listwy. Wali jak trzeba, basy dudnią aż kieliszki brzęczą, soprany wyraźne. Testowałem na Alicji i obaj bliźniacy gadali na zmianę z obu satelitów.

    Po przytknięciu ucha do radiatora słychać (bardziej czuć) buczenie po podkręceniu głośności powyżej 3/4, ale po odsunięciu ucha na 10 cm już nic nie słychać, więc jest to czysto akademicki problem.

    Po włączeniu w DVD dźwięku 3D słychać bardzo fajne efekty (salon, kościół itp), choć o dźwięku dookólnym bym tu nie śmiał wspominać, nawet gdy ustawię virtual surround na wyjściu. Ale pościągam jakieś sample testowe i obadam sprawę.

    • Pewnie niekatualne, ale moze komus sie przyda jak bedzie czytac komentarze.
      Jak szukacie pilota to mozecie napisac do Modecomu, maja takie piloty w sprzedazy za okolo 40zl. Bezproblemowy kontakt

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj