Użytkowanie



Ilość gniazd i przełączników może rzeczywiście początkowo wprowadzić w zakłopotanie. Okazuje się jednak, że obsługa jest bardzo prosta i do tego wygodna. Włączenie następuje po przekręceniu pokrętła, które ma wyraźny skok i stawia odpowiedni opór (nie tak przesadzony jak w E12). Po włączeniu słychać kliki układu zabezpieczającego słuchawki, należy wówczas suwakiem na tylnej ściance wybrać odpowiedni tryb.

Tryb PC IN

Po podłączeniu przewodu w środkowe gniazdo i do komputera oraz wybraniu funkcji PC IN, E18 służy jako przetwornik i wzmacniacz biurkowy. Można podłączyć do niego słuchawki lub użyć wyjścia liniowego podpinając przetwornik do innego wzmacniacza. Kunlun może posłużyć także jako transport cyfrowy, bowiem poprzez adapter koaksjalny można podłączyć go do innego DAC-a.

System operacyjny instaluje sterowniki automatycznie. E18 jest wygodny przy użytkowaniu stacjonarnym, dobrze trzyma się biurka, a pokrętło można obsłużyć jednym palcem. Sprawdza się lepiej niż E17, gdzie zastosowano dwa przyciski regulacji głośności. W opisywanym trybie działają także boczne przyciski sterowania – bez problemu przełączałem i pauzowałem utwory w odtwarzaczu Foobar 2000.

Tryb PHONE IN

E18 Kunlun służy także jako przetwornik pod smartfony z Androidem. Urządzenia trzeba połączyć kablem microUSB-microUSB i wybrać środkową pozycję przełącznika. Wówczas zastępowany jest przetwornik wbudowany w telefon, a przetwarzaniem dźwięku zajmuje się tylko FiiO E18. Przyciski sterowania pozwalają na przełączanie utworów i pauzowanie bez konieczności używania smartfona.

Tryb CHG OUT

Trzeci tryb i ostatnia pozycja przełącznika odpowiada za funkcję banku energii. E18 może naładować wszystkie urządzenia zasilane z gniazda USB – smartfony, odtwarzacze muzyki itd.

FiiO E18 Kunlun to także wzmacniacz przenośny. Na przednim panelu znajduje się wejście liniowe, które może odebrać sygnał z odtwarzaczy muzyki, smartfonów nie obsługujących USB OTG oraz przetworników stacjonarnych. Regulacja wzmocnienia i podbicia basu pozwala na podłączenie bardziej wymagających słuchawek oraz uzupełnieniu tych z ubytkami niskich tonów.

Akumulator w E18 pozwala na 25 godzin pracy w trybie wzmacniacza, 12 godzin jako DAC/AMP z telefonem. Czas ładowania to 4 godziny z sieci oraz 10 godzin z USB. Bateria ma pojemność 3500mAh, więc E18 jest również funkcjonalny jako bank energii.

Jestem pod wielkim wrażeniem możliwości nowego combo FiiO. Już E17 miał dużo opcji, a tutaj jest ich jeszcze więcej, a do tego obsługuja jest wygodniejsza, nie potrzeba też adaptera, by korzystać z wyjścia liniowego. Brakuje natomiast wyświetlacza i korektora sopranów, a podbicie basu jest tylko jednostopniowe. Kunlun jest też większy niż Alpen, ale jego gabaryty są bardziej praktyczne przy połączeniu z odtwarzaczami lub smartfonami podobnych rozmiarów.

Specyfikacja



FiiO E18 Kunlun:

REKLAMA
hifiman

  • waga 162 g,
  • wymiary 13 x 66,2 x 14,6 mm,
  • potencjometr ALPS,
  • obsługa słuchawek 16 – 150 Ohm,
  • pojemność baterii 3500 mAh,
  • podbicie basu i przełącznik wzmocnienia (+6 dB),
  • pasmo przenoszenia 20 Hz – 20 kHz,
  • obsługa 16- i 24-bit (32/44.1/48/96 kHz),
  • impedancja wyjścia słuchawkowego <0,3 Ohm,
  • THD+N <0,005%,
  • dynamika >100dB,
  • moc 300 mW na 32 Ohm,
  • odbiornik USB – TE7022, przetwornik PCM1798, wzmacniacze OPA1642 + LMH6643x2.

Brzmienie



Niestety nie miałem możliwości sprawdzić funkcji DAC-a pod Androida. Skupiłem się na E18 jako DAC-u komputerowym oraz wzmacniaczu słuchawkowym.

Platforma testowa

  • Słuchawki: Audeze LCD-2, Brainwavz HM5, Denon AH-D600, AKG K550, AKG K545, Takstar TS-671, Etymotic ER4S, Westone W40, HiFiMAN RE-400
  • Źródła: ODAC, Audiolab M-DAC, iBasso DX50
  • Wzmacniacze: Vorzüge VorzAMP DUO, O2, iBasso T5, FiiO E12, JDSLabs C5
  • Interkonekty: Forza AudioWorks Copper Series

FiiO E18 Kunlun jako DAC/AMP

test

Brzmienie E18 zdecydowanie odbiega od tego, które wypracowało sobie FiiO – głównie ciepłego lub cyfrowego, o bliskiej i bezpośredniej scenie dźwiękowej. Mimo że Kunlun przypomina także E12, to nie ma z nim nic wspólnego brzmieniowo.

FiiO E18 świetnie spisał się z większością słuchawek – to właściwie uniwersalne urządzenie. Niskie tony były często punktowe, szybkie i precyzyjne oraz bardzo dobrze kontrolowane, a ich jest zbliżona do tej znanej z “siedemnastki”. Z kolei soprany czasami wydawały się bardziej wyraziste niż na innych zestawach.

Etymotic ER4S zabrzmiały na E18 bardzo analitycznie, Audeze LCD-2 zostały poprawnie napędzone, zrównoważyły się, ale ubyło niskich tonów, a przekaz stał się mniej nasycony i trochę szorstki. Brainwavz HM5 zabrzmiały lżej i bardziej przejrzyście, a także z większą przestrzenią, mimo że same nie generują dużej sceny. AKG K550 zabrzmiały bardzo czytelnie i przejrzyście, swobodnie i przestrzennie (jak przystało na ich charakter), ale góra wydała się delikatnie ostrzejsza. Takstary TS-671 również zgrały się bardzo dobrze – lekko zaznaczyła się góra, a ich brzmienie stało się lżejsze. Ogólnie E18 może poprawić czytelność słuchawek, ale nie staną się one przez niego ostre.

E18 jako DAC/AMP to brzmienie prawie neutralne/jasne, przejrzyste i przestrzenne, a do tego lekkie i precyzyjne. Nie ma tu przesadzonego basu, przyciemnienia brzmienia lub cyfrowego nalotu, dźwięk jest lekko ziarnisty, zrównoważony, chociaż cechuje się bardzo dobrą kontrolą niskich pasm i trochę swobodniejszym przekazem sopranów. Nie jest to w pełni naturalna prezentacja – brzmienie jest świeże i wyraziste, ale lekko zabrudzone, nie tak syntetyczne jak w FiiO E17 – średnica jest bardziej wyrazista, a cała sygnatura punktowa i szybka.

Dźwięk dociera z lekkiego dystansu, bez efektu ciasnoty. Scena jest całkiem szeroka i przyjemnie akcentuje głębię stereofonii – jest zdecydowanie swobodniej niż w E17. Brzmienie jest świetnie odseparowane, ale średnio napowietrzone – poszczególne instrumenty są blisko siebie, ale nie nachodzą na siebie oraz nie zbijają w całość.

Według mnie “osiemnastka” gra lepiej niż “siedemnastka”, której używałem długo. Jest bardziej neutralnie i swobodnie, brzmienie jest co prawda mniej nasycone, lżejsze, ale wydaje się bardziej przyjemne i uniwersalne.

FiiO E18 jako wzmacniacz

Najpierw dokonałem porównania do FiiO E12. Urządzenia mocno się różnią, a właściwie to już przeciwieństwa. E18 w porównaniu do E12 jest jaśniejszy i lżejszy, ma mniejszy bas i równiejszy przekaz. E12 brzmi ciemniej i jest bardziej nasycony, ale nie tak wyrazisty. E18 jest bardziej swobodny, otwarty i szybszy, podczas gdy brzmienie E12 jest cięższe i bardziej masywne. Bliższy neutralności jest E18, który lekko rozjaśnia przekaz, za to E12 brzmi bardziej analogowo i naturalnie. Scena E18 jest wyższa, a dalsze plany bardziej precyzyjne, ale bliższe. E12 ma brzmienie głębsze – drugi plan nie jest tak czytelny i precyzyjny jak w E18, który jest bardziej bezpośredni.

E18 sprawdza się tam, gdzie potrzeba przejrzystości i czystości, E12 potrafi przyciemnić i dopełnić przekaz. Ten ostatni ma też trzy razy więcej mocy, ale brzmieniowo wolę jednak “osiemnastkę”.

W skrócie FiiO E18 vs E12 to:

  • lekkość vs nasycenie,
  • lekki chłód vs ciepło,
  • prawie neutralność i analityczność vs naturalność.

JDSLabs C5 brzmi przy E18 bardziej analitycznie, gładko, sterylnie i cieplej. T5 jest ciemniejszy i bardziej średnicowy, z łagodniejszą górą. VorzAMP jest bardziej nasycony i bardziej przestrzenny, ma zadziorniejszą średnicę. Ogólnie E18 spisuje się jako wzmacniacz bardzo dobrze i jest mniej sterylny niż E17, który lekko wycofywał średnicę.

FiiO E18 jako przetwornik

Sygnał z wyjścia liniowego jest bardzo dobry: czysty, dynamiczny i wyrazisty, neutralny i bardzo dobrze zrównoważony. Przypomina ODAC-a, będąc uniwersalnym we współpracy z różnymi wzmacniaczami i głośnikami, z dobrą przestrzenią i wysoką rozdzielczością. Połączenie z O2 było bardziej nasycone i gładsze niż bezpośrednio ze wzmacniacza FiiO E18, rozdzielczość również wydawała się wyższa, ale nie były to duże różnice w stosunku do samego E18. Ogółem bardzo dobry sygnał liniowy, pozwalający rozwinąć skrzydła wzmacniaczom. Spisał się w wielu konfiguracjach, szczególnie ze słuchawkami, z którymi brzmienie bezpośrednio z E18 było za lekkie i zbyt chłodne.

Podsumowanie



test
E18 to godna kontynuacja lub następca dla FiiO E17. Producent poszedł w inną stronę, co akurat mnie się podoba. Czasami przydałoby się jednak trochę większe nasycenie i napowietrzenie sceny, chociaż w zasadzie nie ma na co narzekać. E18 to ponadto bardzo funkcjonalne urządzenie, które sprawdzi się w wielu zastosowaniach. Typowo dla FiiO, E18 oferuje bardzo dobry stosunek cena/jakość i zasługuje na rekomendację, choć tym razem za zupełnie inne brzmienie: bardziej przestrzenne i przejrzyste, zrównoważone i rozdzielcze. E18 bliżej do ODAC-a i O2 niż do FiiO E17.


rek
dla FiiO E18 Kunlun

Zalety:
+ bardzo dobre brzmienie, precyzyjne, dobrze kontrolowane, praktycznie neutralne i przestrzenne
+ wysoka funkcjonalność (DAC/AMP słuchawkowy pod PC i smartfony, DAC do głośników, AMP, transport cyfrowy, bank energii)
+ bardzo dobra ergonomia
+ solidne wykonanie
+ bardzo dobre wyposażenie


Wady:
– spore gabaryty
– czasami braki nasycenia dźwięku

Sprzęt dostarczył:


Przypominamy, że w dziale Rabaty znajdziecie kod rabatowy na zakupy w Audiomagic.pl 🙂

SPRAWDŹ AKTUALNE CENY NA CENEO.PL

REKLAMA
fiio

5 KOMENTARZE

  1. Niestety nie miałem możliwości, ale jest mała szansa, że się może udać. Z drugiej strony, funkcja DACa z Androidem była rzeczywiście mocno reklamowana, ale E18 jako DAC USB i wzmacniacz to równoprawne funkcje – w końcu E17 również działa jako DAC pod smartfony. No i różnice pomiędzy połączeniem z PC a telefonem pewnie nie będą duże.

  2. może ktoś odpowie na moje pytanie. Czy E18 po podłączeniu pod androida umożliwia słuchanie na jakimś konkretnym programie, czy usb audio będzie wysyłać sygnał youtube i przede wszystkim TIDAL.?

  3. To zależy od smartfona/oprogramowania, z tym jest niestety loteria. Nie wszystkie wspierają w pełni audio przez USB OTG i czasami wymagany jest specjalny program. W innych przypadkach E18 zastępuje po prostu układ dźwiękowy smartfona i przejmuje wszelki sygnał audio, działa ze wszystkimi aplikacjami, także streamującymi. Warto poszukać w internecie, czy ktoś sprawdzał konkretną konfigurację.

  4. telefon co prawda starszej generacji jaki posiadam, samsung s3 jest wymieniony w specyfikacji fiio więc zakładam, mam nadzieję, że E18 zastąpi układ dzwiękowy…

    Macieju, a czy uważasz, że większą zmianę w przypadku tidal z telefonu odczuję po podłączeniu E18 jako dac usb czy normalnego wzmacniacza Fiio ?

    Może pomogę innym, którzy zaczynają swoją przygodę ze wzmacniaczami słuchawkowymi…czy moglibyśmy uporządkować w skali jakości brzmienia oraz relacji cena/jakość (opłacalność) najpopularniejsze modele Fiio ? Panie Macieju gdyby był Pan uprzejmy.

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj