Ciężko jest oceniać iPada – wszystko zależy od aplikacji, jakie na nim zainstalujemy. Równie dobrze może on pełnić funkcję konsoli do gier, jak i maszyny do pisania. To niesamowite – ludzie szaleją za tym kawałkiem metalu, szukając dla niego właściwego zastosowania. Oczywiście, sam też jestem jego posiadaczem – testuję na nim nowe gry, czytam, pomaga mi przy drobnych prezentacjach, ale też pomaga zabijać czas w korkach. Czasami jednak nie używam go tygodniami, lecz mimo to nie potrafię wyobrazić sobie jakiegokolwiek zestawienia gadżetów bez iPada.

Poniższy te(k)st został przetłumaczony za zgodą Mobile-Review.com. Oryginalna wersja dostępna jest pod tym adresem

Oczywiście, może zdarzyć się też inny scenariusz – kupujesz iPada i nie wiesz co z nim zrobić, a wówczas twoje dzieci instalują na nim masę aplikacji, a dziewczyna przegląda Facebooka itp.

W pudełku, oprócz samego tabletu znajdziemy także:
– ładowarkę
– kabel USB
– narzędzie do wyjmowania karty SIM
– instrukcję obsługi

Wygląd

Urządzenie przypomina iPoda Touch. Tak jakby połączono kilka iPodów, tworząc iPada 2. Wygląda na chudego, lecz to bardziej złudzenie optyczne uzyskane za pomocą zaokrąglonych rogów. Gdy trzymasz go pierwszy raz, wydaje się znacznie cieńszy i lżejszy niż pierwsza generacja. Spojrzyj jednak na obrazek poniżej, a zauważysz, że różnice są minimalne. Główna tkwi w wadze – pierwszy model ważył 680 gramów, drugi – 601. Grubość jest w zasadzie nie do odróżnienia. Z kolei obudowa jest wciąż wykonana z tego samego szorstkiego aluminium, a ekran podatny na “odciski palców”, pomimo zastosowania nowych “mechanizmów obronnych”.

iPad 2 vs iPad


ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

ipad2

REKLAMA
fiio

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj