Snab Overtone HS-ANC41M to słuchawki z ANC przeznaczone do użytku przenośnego i stacjonarnego. Czy da się zrobić coś takiego za 250 zł?

Słuchawki zaskakują, ale też budzą pewne wątpliwości. ANC rzadko stosowane jest w niższej półce cenowej, a jeśli już, to często po prostu nie działa. Dodatkowo Snaby mają wypinany przewód, wbudowany mikrofon i bogate wyposażenie, rzekomo oferują też dobre brzmienie i są od polskiej firmy. Aż trudno uwierzyć…

Opakowanie i akcesoria



Słuchawki pakowane są w biało-czarne pudełko z opisami w języku polskim i angielskim, a rzadko na pokrywie pudełka można spotkać opisy w rodzimym języku.

snab
snab
Pudełko z gąbkowymi wkładkami mieści duży usztywniany futerał, bardzo dobry jakościowo. Na froncie ma wytłoczone logo producenta, mieści bez problemu słuchawki wraz z akcesoriami w oddzielnej kieszonce. Jest ona zamykana na zamek, przypięta na rzep do ścianki futerału. W zestawie są:

  • kabel słuchawkowy,
  • dwie baterie AAA,
  • adapter samolotowy,
  • adapter 6,3 mm,
  • rozdzielacz na wtyk słuchawkowy i mikrofonowy,
  • instrukcja obsługi.

snab
Producent nie oszczędzał na adapterach – są solidne, metalowe, pozłacane. Trochę gorzej prezentuje się rozdzielacz z delikatnym okablowaniem, ale to i tak świetny i rzadki dodatek, który pozwala użyć wbudowanego mikrofonu stacjonarnie z kartą dźwiękową komputera PC czy laptopa. Baterie na wyposażeniu także zasługują na pochwałę – często producenci o tym zapominają. Poręczna instrukcja obsługi zawiera wszystkie potrzebne informacje, a także specyfikację. Wyposażenie to bardzo przyjemny początek obcowania z Overtone HS-ANC41M.

REKLAMA
fiio

Konstrukcja



Snab Overtone to słuchawki nagłowne o konstrukcji zamkniętej, wokółusznej, a właściwie nauszno-wokółusznej. Nauszniki są otwarte w środku, ale mogą przylegać do małżowiny – wszystko zależy od wielkości uszu. Dominuje matowa czerń konstrukcji i tworzywa sztuczne, dodatkowo ogumowane.

Kopułki przypominają trochę meloniki w stylu Beyerdynamika. Są eliptyczne, komory przetworników wyraźnie odstają, mają kilka żłobień i wgłębienie w centrum, gdzie umieszczono logo producenta. Pokrywka lewej kopułki skrywa miejsce na dwie baterie AAA, pod nią widać także metalowe gniazdo 3,5 mm do podłączenia kabla. Prawa kopułka wyposażona jest w regulację głośności w formie kółeczka oraz włącznik trybu ANC z żółtą diodą sygnalizującą jego pracę.

snab
snab
snab
Nauszniki wykonano ze sztucznej skóry, a kształtem odpowiadają słuchawkom. Materiał lekko się marszczy, jest miękki i wypełniony sprężystą gąbką. Przetworniki zamaskowano płatkami z gąbki przysłoniętymi siateczkami w kolorze niebieskim.

snab
snab
snab
Pałąk obejmuje kopułki klasycznie, widełkami w dwóch punktach po bokach. Mocowanie pozwala na swobodny ruch w osi poziomej i składanie słuchawek na płasko. Regulacja rozmiaru oparta została na metalowo-plastikowym rdzeniu z podziałem na stopnie, ale ruch nie jest płynny, a trochę toporny. Szczyt pałąka obszyty został sztuczną skórą, a od spodu siatką. Po obu stronach opaskę wypełniono grubą i miękką gąbką.

snab
snab
Przewód słuchawkowy ma 150 cm i jest jednostronny. Wygląda zwyczajnie, ale całkiem solidnie. Jednoprzyciskowy pilot z mikrofonem ma walcowaty kształt i znajduje się około 20 cm od wtyku. Przewód zakończony jest wtykiem 3,5 mm o kątowej obudowie, która jest dosyć duża, ale ma specjalne zwężenie pozwalające na wpięcie go do urządzeń z dodatkowymi futerałami.

snab
snab
snab
Słuchawki wyglądają nieźle – matowa czerń daje ciekawy efekt, chociaż widać, że to nie produkt z wysokiej półki. Gumowane tworzywa są trochę niższej jakości niż w Takstarach HD6000, SoundMAGIC HP100 czy Brainwavz HM5. Słuchawki nie skrzypią, nie trzeszczą, nie mają luzów i wyglądają całkiem solidnie.

REKLAMA
fiio

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj