Ergonomia i specyfikacja



Z racji mniejszej wagi NE-650 są również wygodniejsze od swoich protoplastów – bardzo dobrze trzymają się w uszach i nie przenoszą silnego efektu mikrofonowego. Mogłyby jednak trochę lepiej tłumić, ale i tak podczas odsłuchów i spacerów po mieście jest nieźle. Sam preferuję takie tłumienie, czuję się na ulicy bezpieczniej, gdy mam chociaż minimalny kontakt dźwiękowy ze światem.

650m
650m
650m
650m

Słuchawki NE-650 charakteryzują się:

  • przetwornikiem 11 mm,
  • impedancją 16 Ohm,
  • skutecznością 100 dB,
  • pasmem przenoszenia 20 Hz – 20 kHz.

REKLAMA
final

Brzmienie



Odsłuchów dokonałem na kilku zestawach, między innymi:

  • stacjonarnie na O2 i ODAC (brzmienie neutralne, rozdzielcze i swobodne);
  • stacjonarnie na FiiO E17 (przejrzyste, nowoczesne i rozrywkowe z wygładzoną średnicą),
  • przenośnie na Samsungu R1 wraz z FiiO E12 (przejrzyste i przestrzenne, ale ciemniejsze niż pozostałe konfiguracje).

650m

NE-600M charakteryzowały się bardzo obfitym niskim basem, wycofaną średnicą i cyfrowymi sopranami. Tego samego spodziewałem się po następcy, jednak słuchawki zostały wyraźnie poprawione.

Niskie tony są obfite i mocne, faworyzują najniższe rejestry – nie ma wątpliwości, że najlepiej sprawdzą się w nowoczesnej muzyce, w której mocny bas stanowi silną podstawę. Ten kreowany przez nowe NuForce’y jest masywny i wibrujący, a jednocześnie bardzo dynamiczny i nie przesadnie napompowany – nie zalewa pozostałych pasm, jest dobrze kontrolowany, głęboki, ale jednolity. Potrafi bardzo dobrze dociążyć brzmienie Aphex Twina lub oddać dynamikę i zejście niskich tonów The Prodigy. Jestem przekonany, że równie świetnie sprawdzi się w dubstepie.

Średnica jest wycofana, czysta i sterylna. Cóż, 650-tki to nie słuchawki do jazzu lub muzyki klasycznej. Tony średnie pozostają jednak w dobrych ilościach by współpracować z rockiem, który zyska jednak wówczas bardzo masywne i mocne brzmienie.

Soprany są miękkie, ale czytelne, nie tak cyfrowe i sztuczne jak w modelu NE-600 – sprawdzą się z elektronicznymi samplami jak i talerzami perkusyjnymi. Nie ma co oczekiwać wybitnej precyzji i wierności, ale jest dobrze.

Scena słuchawek jest szeroka, nie przesadnie głęboka. Brzmienie jest bliskie i wyraźne, bez szalonej separacji i ilości powietrza. NE-650M mają raczej zbity i całościowy charakter, ale pozostają dostatecznie czytelne. Słuchawki są rozrywkowe i muzykalne, sprawdzają się w tym bardzo dobrze, nie należy oczekiwać od nich analityczności.

REKLAMA
hifiman

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj