Krüger&Matz KM665 to drewniane słuchawki producenta, który od niedawna kojarzony jest ze smartfonami i tabletami. Jak gra wyceniany na 250 zł produkt o nietypowym wyglądzie?
Opakowanie i akcesoria
Producentowi ekologia nie jest obojętna – drewniane słuchawki pakowane są w pudełka z recyklingu wykonane z szarego, surowego kartonu, z kolei do wszelkich grafik i opisów użyto tuszu ekologicznego. Z prawej strony pudełka umieszczono okienko przez które można podejrzeć wdzięki produktu. W środku brakuje dodatkowych akcesoriów, a przydałby się chociaż pokrowiec.
Z tyłu pudełka umieszczono specyfikację:
- głośniki 40 mm z magnesami neodymowymi,
- pasmo przenoszenia 20 Hz – 20 kHz,
- impedancja 32 Ohm,
- czułość ok. 110 dB,
- nominalna moc wejściowa 10 mW,
- kabel 1,2 m,
- wtyk 3,5 mm pozłacany.
Przetwornik ma standardowy rozmiar i zapewnia pełne pasmo słyszalne, z kolei niska impedancja, wysoka skuteczność oraz małe wymagania odnośnie mocy czynią z KM665 sprzęt nadający się do użytku domowego oraz przenośnego.
Wykonanie i wygląd
Mimo iż KM665 zbudowano w oparciu o typową nagłowną konstrukcję z pałąkiem, to pod względem użytych materiałów i stylistyki wyjątkowo się wyróżniają, głównie dzięki elementom wykonanym z hebanu. Obudowa przetwornika jest jednak plastikowa, chociaż imituje metal. Nauszniki założone na kopułki są również prostokątne, wykonane z grubej ekoskóry, którą wypchano sprężystą i miękką gąbką.
Kabel jest wpinany do dwóch metalowych gniazd micro-jack w kopułkach – wtyki mają drewniane obudowy z oznaczeniami kanałów. Przewód umieszczono w materiałowym oplocie, odcinki douszne łączy owalny splitter, a całość zakończono kątowym wtykiem 3,5 mm o kącie 45 stopni.
Słuchawki są wykonanie solidnie, mimo że materiały metalowe są dosyć surowe. Całość nie jest ciężka, a newralgiczne miejsca skręcone są śrubami. W efekcie KM665 wydają się być pewne i trwałe, mimo że potrafią lekko zatrzeszczeć podczas użytkowania.
Stylistyka jest wyjątkowo wyrazista i agresywna – nie sposób ich nie zauważyć. Drewno z surowym metalem oraz kanciaste kopułki tworzą ciekawy, nieco klasyczny efekt.
Użytkowanie
Trudno określić czy jest to konstrukcja wokółuszna czy nauszna. Małe uszy mogą zmieścić się do środka, te większe w tylnej części opierają się o nauszniki. Tak czy inaczej, Krugery są zaskakująco wygodne. Nauszniki są wyjątkowo przyjemne w dotyku, bardzo miękkie i delikatne. Słuchawki trzymają się na głowie pewnie i nie irytują. Izolacja dźwiękowa jest niezła, ale budowa sugeruje półotwartą konstrukcję przez co dźwięk może też “przeciekać” na zewnątrz.
Dźwięk
Bas i ciepło, bez dużej ilości sopranów, przez co słuchawki są przyciemnione i masywne w dźwięku. Niskie tony KM665 są podkreślone i dopełnione, jest ich dużo, potrafią dominować, ale nie irytują i nie przytłaczają swoim brzmieniem.
Słuchawki najlepiej sprawdzają się w gatunkach rozrywkowych: rocku, elektronice lub muzyce popularnej. Daleko im do wierności, ale dobrze spisują się tam gdzie potrzeba mocnego basu i bliskiego dźwięku. Nie spodobają się fanom naturalności, szczegółowości i przejrzystości. Są muzykalne i łatwe w odbiorze, ale dźwięk nie jest wyjątkowo przestrzenny.
Podsumowanie
KM665 to kolejny produkt na dobrym poziomie od Krüger&Matz, charakteryzujący się oryginalną stylistyką i basowym brzmieniem za rozsądne pieniądze. Jakość dźwięku nie jest najwyższa, do kilku rzeczy można się przyczepić, ale KM665 jako rozrywkowe i efektowne słuchawki spełniają swoje zadanie.
Zalety:
+ ciekawa stylistyka
+ dobre brzmienie o basowym charakterze
+ niezłe wykonanie i ergonomia
Wady:
– przeciętna szczegółowość brzmienia i przestrzenność
– słabe wyposażenie
Słuchawki dostarczył:
Sprawdź aktualne ceny
