KRK KNS8400 to słuchawki monitorowe mało znanego w konsumenckim środowisku audio producenta, które spotkały się jednak z bardzo przychylnymi opiniami. Jako że lubię “monitory”, ochoczo włożyłem ja na głowę.

Na co dzień używam monitorów Brainwavza (HM5) i Sennheisera (HD 25-1). Bardzo lubię skonkretyzowany, analityczny charakter takich słuchawek, brzmienie zamknięte w niewielkiej, ale precyzyjnej scenie, ogólną równowagę i szczegółowość. Preferuję jednak monitory, które jednocześnie angażują – nie są zbyt surowe i techniczne, a potrafią wciągnąć w muzykę podczas krytycznych odsłuchów. Słuchawki tego typu stosowane są w studiach nagraniowych i radiowych, a często również przez kamerzystów i realizatorów dźwięku na koncertach i innych wydarzeniach transmitowanych przez media. Mają dostarczyć jak najwierniejszy i jak najbardziej czytelny przekaz, po to by można było podejść do materiału dźwiękowego krytycznie. KRK KNS8400 są reklamowane jako słuchawki profesjonalne i właściwie widać to już od pierwszego kontaktu.

O Firmie



KRK SYSTEMS zostało założone w 1986 roku przez Keitha Klawittera, inżyniera dźwięku, który pracował nad ścieżkami dźwiękowymi filmów, takimi jak Brainstorm albo The Doors. Pan Klawitter nie był jednak zadowolony z monitorów studyjnych z których korzystał, a poszukiwania idealnego dźwięku nie przyniosły satysfakcjonujących rezultatów, postanowił więc zbudować własne nagłośnienie, które zostały docenione przez współpracowników i znawców w jego otoczeniu. Nie było to jednak bezpośrednią przyczyną założenia KRK SYSTEMS – Klawitter podaje, że wynikło to bezpośrednio z zamiłowania, z jego serca, co stanowi podbudowę filozoficzną firmy po dziś dzień.

Aktualnie w ofercie KRK, należącej do marki Gibson, jednego z największych producentów instrumentów, znajduje się kilka serii monitorów studyjnych, dwa modele słuchawek (KNS8400 to najwyższy model) oraz miksery i akcesoria.

Opakowanie i akcesoria



Słuchawki dostarczane są w kartonowym opakowaniu z otwieraną pokrywą, w żółto-czarnej kolorystyce, zgodnej z designem logo. Na pudełku umieszczono szczegółowe informacje, specyfikacje oraz zdjęcia użytkowników – wokalistów, muzyków i realizatorów dźwięku, a wszystkiemu towarzyszy hasło: „RECORD. MIX. MONITOR. ENJOY”.

W środku słuchawki zabezpieczone są w plastikowej formie, pod którą znajdują się akcesoria w postaci:

REKLAMA
final

  • odpinanego kabla zakończonego wtykiem mini-jack wraz z nakręcanym adapterem 6,3 mm,
  • dodatkowego przewodu z regulacją głośności,
  • dużego pokrowca ze sztucznej skóry,
  • ściereczki z mikrofibry,
  • szczegółowej instrukcji obsługi i ulotek.

foto
foto
foto
foto
Na jakość dodatków nie można narzekać, a ściereczka to bardzo rzadkie i bardzo praktyczne akcesorium. Ciekawym rozwiązaniem jest też dodatkowy przewód, będący właściwie krótkim przedłużaczem wraz z dużym suwakowym regulatorem głośności. Uwagę zwraca również instrukcja obsługi – niezwykle rozbudowana, omawia szczegółowo każdy element słuchawek, opisuje dodatkowe części i sposób ich montażu, specyfikację oraz informacje z dziedziny protetyki słuchu. Nie jest to może wyposażenie bogate, ale i nie daje powodów do narzekania.

Konstrukcja i stylistyka



KRK KNS8400 to narzędzie do pracy – są czarne, zwyczajne, ale estetyczne. Nie ma wątpliwości, że design jest tu ważnym elementem. KNS8400 przypominają nieco produkty Shure’a, są jednak bardziej surowe i mniej efektowne.

KNS8400 to słuchawki wokółuszne o konstrukcji zamkniętej i typowej budowie. Eliptyczne kopułki mają w górnej części odpowietrzenie, a zamocowane są w pałąk za pomocą systemu widełek wpiętych w środkowej części kopułek. Doprowadzony do lewej kopułki przewód jest wpinany w gniazdo z obrotowym zabezpieczeniem – należy go przekręcić. Nauszniki wykonano z grubej sztucznej skóry wypełnionej miękką gąbką oraz cienkiej siatki przysłaniającej przetwornik.

Widełki są obrotowe i pozwalają słuchawkom na ruch około 90 stopni, dzięki czemu można je złożyć na płasko. Dodatkowo prawą słuchawkę można obrócić do góry nogami, na zewnątrz, w celu odsłuchu na jedno ucho. Regulacja rozmiaru odbywa się za pomocą systemu rozsuwania opartego o metalowy rdzeń – skokowego, ale bez narysowanej skali.

foto
foto
foto
foto
Słuchawki w newralgicznych punktach skręcane są śrubami i, mimo że plastik jest lekki i sprawia wrażenie miękkiego, wydają się solidne. Konstrukcja pałąka przypomina Beyerdynamiki DT660, nie jest jednak tak sztywna. Producent informuje, że zastosowany plastik jest odporny na uderzenia i odkształcenia i rzeczywiście ogólna jakość wykonania jest bardzo dobra – nie mogę narzekać na przewód ani na nauszniki.

REKLAMA
hifiman

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj