Ergonomia i użytkowanie



dx80

Zmiana jest zarówno pozytywna, jak i negatywna – to typowe coś za coś. Po pierwsze, wyświetlacz to dużo wygodniejsza obsługa: jest większy, bardziej czytelny, a do tego z lepszym oprogramowaniem. Nadal narzekać można na interfejs dotykowy, który mógłby być bardziej czuły, bo nie zawsze poprawnie odczytuje gesty. O ile wizualnie jest smartfonowo, to pod względem obsługi jeszcze nie. Chciałoby się też smartfonowych wymiarów, ale wtedy w środku nie zmieściłyby się jednak spore kondensatory.

Z drugiej strony, urządzenie jest dłuższe, minimalnie grubsze, już nie tak poręczne i zgrabne. Krawędzie są kanciaste, bardziej ostre i lekko irytują dłoń (wygodniej jest w etui, które jednak odejmuje sprzętowi walorów). To także większa masa niż DX90.

Zalet jest jednak trochę więcej: przyciski są lepsze – mają wygodny, precyzyjny skok z wyraźnym klikiem, a pokrywki nie są luźne. Lepiej zagospodarowano obszar pod ekranem – nie ma tak dużej pustej powierzchni, wygodnie obsługuje się klawisze sterowania. Lokalizacja gniazd jest również bardzo dobra, są one też solidne i o mocnym oporze. Czytnik kart jest podwójny oraz dodatkowo estetycznie zaślepiony. Fizyczny suwak regulacji wzmocnienia, jak już wspomniano, zastąpiony został programowym.

Podłączenie wyjścia liniowego tym razem ustawia napięcie na stałym poziomie – próba skorzystania z regulacji głośności wyświetla komunikat: „Line Out”. Niestety nie można wtedy wrócić do wyjścia słuchawkowego – konieczne jest wypięcie wtyczki z gniazda wyjścia liniowego, gdyż moc będzie ustawiona na maksimum. Odtwarzacz świetnie radzi sobie jako DAC USB – sterowniki dostępne są na stronie producenta, nie ma żadnych problemów – można używać go nawet do filmów, nie ma opóźnień jak w poprzednich DAP-ach iBasso. W przypadku korzystania z DX80 jako stacjonarnego DAC-a trzeba niestety najpierw ustawić moc, a później podłączyć wtyk do wyjścia LO – sprzęt blokuje wtedy aktualnie ustawianą głośność. Trzeba także odznaczyć funkcję automatycznego wyłączania, niestety DX80 wyłączył się samoistnie gdy korzystałem z niego jako przetwornika.

Wszystko zależy od potrzeb i preferencji – zmiany mogą być pozytywne, o ile komuś potrzebny był większy ekran i wygodniejsza obsługa. Jeśli chodzi o wymiary, to DX80 jest krokiem wstecz, trudno też ocenić jednoznacznie wyświetlacz, który cieszy oko, ale to jednak wysokie zagęszczenie pikseli, technologia IPS, czyli prądożerny ekran, a ogniwa baterii w DAP-ach i tak nie mają łatwo. Producent zapewnia, że czas pracy to nawet 13 godzin, przy 3 godzinach ładowania z adaptera 2 A lub 8 godzin z portu USB. W praktyce jest podobnie – po ponad 6 godzinach odtwarzania muzyki na różnych słuchawkach, z lekko przyciemnionym wyświetlaczem, stan baterii wyniósł 50%. Jest więc wyraźnie lepiej od DX90, mimo dużego wyświetlacza IPS o dosyć wysokiej rozdzielczości.

REKLAMA
hifiman

 

Oprogramowanie



Nie mam wątpliwości w ocenie oprogramowania – jest bardzo dobre i stanowi wyraźny skok jakościowy w porównaniu do DX50 i DX90.

Producent postawił na prostotę. Przy firmware 1.1.4 do wyboru są trzy ekrany: główny odtwarzacza, lewy biblioteki i prawy ustawień. Dodatkowo na górze umieszczono belkę ze skrótami do ustawień. Ilość możliwości jest podobna do DX90, w tym wybór filtrów, trybu USB itd. Przełącznik podbicia znalazł się w górnej belce, dostęp do niego jest dość szybki, ale tym razem ma dwa, a nie trzy stopnie.

dx80
dx80
dx80
dx80

Układ oprogramowania jest podobny do Calyxa M lub nowych Astell&Kern. Design interfejsu jest prostszy, to klarowne czcionki oraz szkicowe rysunki, trochę przypominające kafelki. Towarzyszą temu nieprzekombinowane animacje, zwykłe sekwencje rozwijania i przejścia ekranów. Soft jest szybki, stabilny i nie muli. Wygląda estetycznie, a możliwa jest także zmiana tapety (do wyboru są trzy ciemne wzory o ciekawych fakturach). Można także wgrać swój plik z tapetą (o nazwie wallpaper.png i stosownej rozdzielczości). W porównaniu do softu Astell&Kern, oprogramowanie DX80 wygląda równie dobrze. Wolę także wersję iBasso od ciężkiego graficznie Calyxa M. Oprogramowanie iBasso przypomina wizualnie raczej prostotę Cowona P1.

Przyczepić się można do jednej rzeczy – czytelności górnej belki, gdzie aktywne funkcje oznaczono czernią, a białe podświetlenie to opcja nieaktywna. Zaprzecza to wieloletnim przyzwyczajeniom i jest problematyczne.

 

Specyfikacja



Ogólne:

  • przetwornik dual Cirrus CS4398
  • odbiornik USB XMOS
  • podwójne oscylatory SI TIME MEMS
  • wbudowany wzmacniacz 10 V Voltage Swing (do 260 mW mocy wyjściowej)
  • ekran IPS 3,2” 480×800, interfejs pojemnościowy (OCA)
  • wyjście słuchawkowe, liniowe, optyczne/koaksjalne
  • 150-stopniowa regulacja głośności
  • podwójny czytnik kart micro SD
  • bateria: 3600 mAh 3,8 V litowo-polimerowa
  • czas ładowania: 3 godziny (5V, 2A), 8 godzin (USB)
  • czas odtwarzania: 13 godzin
  • obsługa 24-bit/192kHz, DSD, DXD, WMA, AAC, ALAC, AIFF, OGG, MP3, DFF, APE, FLAC, WAV
  • wsparcie dla playlist M3U
  • wymiary: 120×63,2×16,8 mm
  • waga: 178 g

 

Wyjście liniowe:

  • napięcie: 1,6 Vrms
  • pasmo przenoszenia: 17 Hz – 20 kHz (+/-0,1 dB)
  • SNR: -116 dB (+/-1 dB)
  • THD+N: 0,001%
  • Crosstalk: 107 dB

 

Wyjście słuchawkowe:

  • napięcie: 2,9 Vrms (32Ω)
  • pasmo przenoszenia: 17 Hz – 20 kHz (+/-0,1 dB)
  • SNR: -114 dB (+/-1 dB)
  • THD+N: 0,002%
  • Crosstalk: 70 dB
  • impedancja wyjściowa: <0,1Ω

 

REKLAMA
fiio

10 KOMENTARZE

  1. Brak wymiennej taniej baterii…wielka szkoda, że zrezygnowali ze swojej największej przewagi nad konkurencą. Pozostanę przy starych dx’ach…

  2. Zastanawiam się nad wymianą DX90 na DX80 do swoich Oppo PM-3. Tylko nie wiem czy warto, czy im to wyjdzie na dobre, skoro tym planarkom trochę brakuje góry, a dx80 serwuje jej jeszcze mniej. Według Pana większy upgrade pod względem jakości dźwięku, szczególnie poszerzenia sceny będzie do dx90 dokupując Aune B1 czy zakup dx80 bez dodatkowego ampa ?

  3. Witam, rozważam zakup odpowiedniego DACa. Zastanawiam się na ibasso DX80, M2tech hiface Dac oraz Meridian Explorer 2. Który z oferowanych sprzętów, w Pana opinii, spisze się lepiej w roli DACa USB? W szczególności chciałbym zapytać jak wygląda porównanie sceny, rozdzielczości, napowietrzenia sceny i separacji instrumentów w porównaniu DX80 a wyżej wymienione DAC. Pozdrawiam i proszę o odpowiedz.

  4. Mam problem z DX 80 Kupilem to cacko ale ono mi potrzebne jest do pracy a nie ma funkcji once track czyli zagrania jednego utworu i stop od tego zależy czy go zatrzymam czy oddam .Pomóżcie czy ja coś przeoczyłem czy to urządzenie tego nie ma, może jest możliwość aktualizacji

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj