Recenzja Canon Pixma MG7150

Meritum, czyli drukowanie/skanowanie

Opisując wydajność i szybkość drukowania nie sposób pominąć faktu, że szczególnie ta druga cecha zależy w sporej mierze od ustawień “Trybu Cichego”. Po jego aktywacji wszystkie elementy w drukarce poruszają się wolniej, co wyraźnie wpływa na zmniejszenie hałasu wydobywającego się z urządzenia i pozwala na korzystanie z MG750 przy domownikach śpiących w tym samym pokoju. Wspomniany tryb można też ustawić tak, aby aktywny był tylko nocy. Producent deklaruje wydajność w granicach 15 stron na minutę w czerni oraz 10 w kolorze, ale tuż po uruchomieniu lub w przypadku dłuższej przerwy należy liczyć się z co najmniej kilkunastosekundowym rozbudzaniem.



Pixmę MG7510 wyposażono w aż sześć oddzielnych zbiorników atramentu, co według producenta jest zaletą, gdyż po wyczerpaniu danego koloru można wymienić tylko ten, który się zużył. Canon przygotował dwie wersje pojemności tuszy: zwykłe i XL, przy czym te drugie mają zapewnić oszczędność funduszy. Jakość wydruku wypada bardzo dobrze – dokumenty są wyraźne i odpowiednio zaczernione, zdjęcia ostre, a kolory naturalne. Pozytywnie zaskakują także skany (zarówno dokumentów, jak i zdjęć) – trudno wskazać ewidentne wady obrazu, a oferowana rozdzielczość jest aż zbyt duża dla czarno-białych dokumentów i wystarczająca, aby oddać szczegóły zdjęć.

Powyżej: Zdjęcie – skan ze smartfona w niskiej i wysokiej jakości



Powyżej: Skan grafiki – jakość niska, średnia, wysoka



Powyżej: Skan tekstu – jakość niska, średnia, wysoka

Podsumowanie

Podsumowując, w przypadku Canona Pixma MG7510 za ludzkie pieniądze otrzymuje się nowoczesne urządzenie wielofunkcyjne z wieloma opcjami bezprzewodowymi, które rzeczywiście się sprawdzają i ułatwiają życie. Jeśli tylko jej całkiem spory rozmiar nie stanowi problemu – śmiało polecamy.

dla Canon Pixma MG7150

REKLAMA

REKLAMA