Marka Zalman do tej pory nie kojarzyła się z głośnikami komputerowymi. Jak w nowym środowisku odnajdzie się najmocniejszy w ofercie producenta model ZM-S400? W końcu producent zachwala jego wysokiej jakości brzmienie oraz solidne wykonanie. Czy tak jest naprawdę?

Głośniki południowokoreańskiego producenta kuszą eleganckim i prestiżowym designem. W ofercie znajdują się zestawy 2.0 i 2.1 o różnej mocy oraz przenośny głośnik do użytku ze smartfonami i odtwarzaczami mp3. Testowany model ZM-S400 kosztuje 199 zł, oferuje 22 Waty mocy RMS (głośniki satelitowy po 5 W, subwoofer 10 W) i jako jedyny w ofercie charakteryzuje się pasmem przenoszenia od 20 Hz do 20 kHz.

Wyposażenie, budowa i użytkowanie



W pudełku o nieciekawym designie znajdują się dwa głośniki satelitowe i subwoofer oraz podstawowe okablowanie w postaci przewodu połączeniowego zakończonego wtykami 3,5 mm. Kable głośnikowe są przytwierdzone na stałe do głośników i zakończone pojedynczymi wtykami typu RCA. Czarny subwoofer o dosyć dużych rozmiarach jest prawie w całości drewniany. Na spodzie posiada wysokie i stabilne nóżki, plastikowy front o wysokim połysku został wzbogacony o otwór bass reflex. Z lewej strony znajduje się głośnik niskotonowy przysłonięty na stałe materiałową maskownicą, a z prawej strony panel wzmacniacza.

zalman s400

We wzmacniacz subwoofera wbudowano regulację głośności oraz basu, wejście sygnału, włącznik, wyjście słuchawkowe oraz oczywiście gniazda głośników. Niewielkie, czarne, dwudrożne głośniki mają otwartą konstrukcję z umieszczonymi z tyłu otworami typu bass reflex. Są w całości plastikowe z gumowymi nóżkami i – podobnie jak front subwoofera – wykańczane na wysoki połysk. Nie posiadają maskownic, więc wyeksponowane są srebrne membrany, imitujące aluminium.

Już na początku zrewidowałem zapewnienia producenta o jakości wykonania. Na pierwszy rzut oka zestaw wygląda bardzo dobrze, jednak po kilku chwilach obcowania na jaw wychodzą niedoskonałości. Zastrzeżenia mam głównie co do budowy głośników, gdyż subwoofer jest całkiem solidny. Satelity są natomiast wykonane niedbale: klej wyciekł w kilku miejscach bezpośrednio na membranę, otwory typu bass reflex zabrudzone były nitkami kleju, co powodowało słyszalne drżenie. Jedna z membran, najbardziej zabrudzona klejem, wyraźnie trzeszczy przy niskich tonach. Żeby tego było mało, obudowa głośników jest nieforemna – głośniki stoją niestabilnie i krzywo, nie wszystkie nóżki przylegają do powierzchni.

zalman s400

zalman s400

Oprócz wad produkcyjnych na krytykę zasługuje również długość przewodów – nadają się one jedynie na średnich niewielkich rozmiarów biurko, a krótki przewód połączeniowy zmusił mnie do przenoszenia źródła dźwięku bliżej subwoofera, nie było mowy by sięgnął do gniazda karty muzycznej znajdującego się na froncie laptopa. Zapewne długość kabla sprawdzi się w wypadku podłączania do wewnętrznej karty muzycznej komputera PC. Nie podoba mi się również umieszczenie panelu kontrolnego subwoofera, gdyż głośnik niskotonowy znajduje się z lewej strony, więc subwoofer powinien stać z lewej strony biurka. Panel umieszczono z prawej strony, więc utrudnione jest podłączenie urządzeń i regulacja brzmienia lub głośności. Przydałby się przewodowy pilot, znany choćby z zestawów głośników Creative’a.

REKLAMA
fiio

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj